Jestem już po testach na alergię i po kolejne wizycie u alergologa. Niestety potwierdziło się to, że mam alergię: na psa, na roztocza - na to najbardziej i jeszcze na kilka innych rzeczy: kota, konia, brzozę, babkę lancetowatą i inne.
Niestety wiążę się to z wieloma zmianami w moim życiu i nie wszystkie będą fajne :(
W piątek w przedszkolu odbyły się jesienne zajęcia otwarte. Przyszła mamusia pooglądać jak sobie radzę podczas zajęć :) Witaliśmy Panią Jesień i robiliśmy dla niej z mamusiami sukienkę z kolorowych liści. Tańczyliśmy, śpiewaliśmy i graliśmy na kasztanach :)
Dzień wcześniej w przedszkolu była policja, informowała nas jak poprawnie przechodzić przez jezdnię.
Wiele się działo w ostatnim czasie, więc tak troszkę fotek z różnych okoliczności:
- ze spotkania u wujka Zbyszka
- z wycieczki do Ustronia
- ze spacerków rowerowych w Kazimierzu
- moja kicia i moja dzidźka
