Oj, oj, ależ dawno nic tu nie pisałam ... od wakacji, a tu już zima przyszła ... ostatni rok chodzę do przedszkola ... chodze na tańce, angielski i zajęcia plastyczne :) spędzam czas z moją Buffy i jakoś mniej go mam na pisanie tu :P ostatnio bardzo polubiłam czytanie i dużo czytam :) i nadal fascynuję się Monster High :)
i zapraszam na małą fotograficzną wycieczkę :)
Z wakacyjnych pamiątek, powstał obrazek, który sama zrobiłam, i dzwoneczki, które pomogła mi robić mama :) I na dokładkę mój piecho :)
W końcu się udało i mam pieska. Nazywa się Buffy i jest małym słodkim czarnym sznaucerkiem :)
Moje tegoroczne wakacje były superowe :) Co tu wiele mówić, zdjęcia wszystko pokazują :)
Dzisiaj od rana obchodziłam Dzień Taty. Zaczęłam od pobudki z laurką :) Potem dałam tatusiowi śniadanie do łóżka. Następnie pływaliśmy na Sosinie na rowerku a na koniec razem z mamą, zabrałam tatę do pizzeri :) Ciekawe, czy tacie podobało się Jego święto? Mnie tak :P
W naszym przedszkolu, co roku odbywa się festyn na koniec roku, na którym wszystkie grupy, prezentują swoje występy. My tańczyliśmy "Papaję" oraz występowaliśmy w pokazie mody "Francja - elegancja".
W tym roku Dzień Dziecka obchodziłam przez kilka dni :) Już w czwartek zaczęłam festynem w McDonaldzie :) Było super, brałam udział w różnych konkursach i był pokaz straży pożarnej :) W piątek świętowałam w Bajlandii, m.in. na warsztatach play mais i papierowej wikliny, które prowadziła moja mama :) W sobotę był Dzień Dziecka z Lego Star Wars :) Mam plakat i zdjęcie z Jodą oraz R2D2 :) W niedzielę zamieniłam się w pirata na zabawie w Bajlandii, a wszystko zakończyło się poniedziałkowym sportowym Dniem Dziecka w przedszkolu :) Dostałam też fajne prezenty, głównie monsterkowe :) Superowo :)
