Nibylandia

Wypad do Nibylandii z okazji Dnia Dziecka z przedszkola

W wesołym miasteczku :)

Z okazji Dnia Dziecka rodzice zabrali mnie do wesołego miasteczka do Chorzowa :) Ale była super zabaw, bardzo dużo karuzel, jechałam prawie na wszystkich, na jednych sama na innych najczęściej z mamą :) Oczywiście jadłam też loda - a to było akurat z okazji Dnia Mamy dla mamy :P Miło spędziliśmy czas :) A po wszystkim jeszcze kupiłam sobie lalkę, z pieniążków, które mi zostały z Dnia Dziecka :)

Wiele się dzieje

Ostatnio znowu nie mam czasu na bloga. Pogoda dopisuje, więc albo bawię na się na placu zabaw, najchętniej moją nową koparką, albo jeżdżę na hulajnodze,albo na rowerku, a często łączę te przyjemności i z kilku korzystam jednego dnia :) Poza tym w przedszkolu zrobiło się urodzinkowo i często chodzę na czyjeś urodzinki :)

W egzotarium w Sosnowcu

Pawie zaloty i rowerek :)

Byliśmy ostatnio na wycieczce w Kazimierzu, gdzie widziałam zaloty pana pawia - ale on miał ogromny ogon, piękny - od razu w domu narysowałam pawia i chyba nawet całkiem ładnie mi wyszedł ;) I mega, mega news :) jeżdżę na rowerze bez bocznych kółek :) hahahaha, ale zdolniacha jestem :)

Żegnaj Juka :(

Nie mam już pieska :( Juka była bardzo chora i lekarzom nie udało się jej wyleczyć :( Bardzo za nią tęsknię i jest mi bardzo przykro i smutno, że jej już nie ma :(

Urodzinki koleżeńskie w Bajlandii

Ale było superowo :) Przyszły moje koleżanki i mój kolega z przedszkola, wszyscy razem się bawiliśmy :) Był torcik z Pinkie Pie, i pani robiła nam animacje konikowe :) Dostałam dużo cudownych konikowych prezentów :) Było też malowanie buziek :) Radosna atmosfera widoczna na fotkach Z uwagi na ochronę danych osobowych, nie umieszczam fotek moich koleżanek i kolegów

Urodzinki część 1 :)

Moje domowe urodzinki bardzo się udały :) Mamusia udekorowała pokój serpentynami i balonami, oraz plakatami z kucykami :) Oczywiście miałam torcik z konikiem - mamusia nad nim pracowała kilka godzin :p był szampan i śpiewane 100 lat :)
Chciałam podziękować za prezenty, za pralkę (moja dzidzia będzie nosić czyste ubrania) babci Ali i wujkowi Jarkowi, za farmę Applejack babci Halince i cioci Ewusi za bluzeczkę z Pony i kuliste puzzle, oraz za naklejki i spinki :)

Mam 5 latek :)

No i stało się :)
Mam 5 latek :)

Dotarły do mnie już pierwsze prezenty, dlatego już dziękuję dziadkom za Dino pociąg :) ciocia Ali i Brusikowi za strój kąpielowy i książeczkę :) A rodzicom za Celesitę i Lunę :)

Dzisiaj w ramach prezentu urodzinowego byłam u fryzjera, mała zmiana długości włosków :) a co tam, kiedyś odrosną :p

Ospa za nami

No i dopadło także mnie :P
Ospa ... do tego w tym samym czasie infekcja a;la grypowa no i się działo. Wysoka temperatura, w krytycznym momencie ponad 40 stopni ... złe samopoczucie :(
Na szczęście wszystko już za mną. Krostek nie miałam wiele, śladu prawie już nie ma :)
I pierwsza choroba zakaźna wpisana do książeczki :P