czwartek, 22 maja 2008

Dziadziuś Janusz nie żyje


Dziś o 2:50 w nocy zmarł mój dziadziuś. Już go nigdy nie zobaczę, ale mama obiecała, że będzie mi o nim opowiadać, pokazywać zdjęcia i filmy. Dziadziuś nie usłyszał już jak mówię "dziadziuś", ale poznał mnie i miał możliwość obserwować mnie, bawić się ze mną prawie przez rok. Będę za nim bardzo tęsknić!!!

Brak komentarzy: