środa, 11 czerwca 2008

Moje działkowanie

Niewiele nowego mam do pisania, ale opanowałam na działce kilka nowych fajnych umiejętności, więc warto o tym napisać. Po pierwsze wchodzenie na schody i schodzenie z nich to dla mnie pestka :) Wspinanie się na krzesła, ławy itp. to także drobiazg :) Po drugie trenuję się w piciu z kubeczka i w samodzielnym jedzeniu :) Po trzecie wącham kwiatuszki (czasami też obrywam jakieś i nie wiem czemu wszyscy się wtedy denerwują, jak i mama i babcia też często wyrywają coś z ziemi). Po czwarte pokazuję jaka jestem duża :) Po piąte podlewam działkę, konewką, ale i takim duuuużym wężem też :)
A gdzieś tam po drodze, skończyłam 14 miesięcy :) Jestem już dużą dziewczynką :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Cieszę się Wikuniu, ze tak fajnie spędzacie czas z mamą :)
Ciotka Sylwia