wtorek, 17 czerwca 2008

Ząbek, ach ten ząbek


No i kolejny do przodu? Co? A ząbek :) Wyszła mi druga dolna 3 :) Jeszcze tylko górne i 5 i koniec :)
Ostatnio też jestem mamusią, a co :) Mam lalę, którą przytulam, całuję, kocham i wożę w wózeczku.
Do fajnych zajęć domowych należy też ubieranie butów mamy i chodzenie w nich po mieszkaniu :) Trzeba tylko wypatrzyć okazję, kiedy mama zapomni schować swoje buty :)
A do nowych smaczków zaliczam czereśnie, są bardzo dobre :)

Brak komentarzy: