niedziela, 4 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziś rodzice zabrali mnie na pierwszy spacerek po mojej dłuuuugiej chorobie. Ubrali mnie cieplutko i zamiast wózka, zabraliśmy sanki :) Spacerek był króciutki, ale przyjemny. Tak przyjemny, że aż zasnęłam i rodzice zabrali mnie do domu i tak spałam sobie w domku, w sankach ... :P
Autor:
...
o
13:58
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz