Mój pierwszy bal "Święto Dyni" Halloween
Wczoraj byłam na moim pierwszym balu. Był to bal z okazji Halloween. Wszystkie dzieci były przebrane, ja byłam przebrana za dynię.
Na balu robiliśmy dużo różnych fajnych rzeczy. Robiliśmy lampion z dyni. Trzeba było najpierw dynię oczyścić z pestek, a potem wyciąć oczy i nosek i buźkę i włożyć świeczkę. Malowaliśmy duchy i robiliśmy z balonów swojego potwora :)
Były tańce, takie specjalne z okazji tego święta :) Było szukanie darów i upominki :)
Było robienie mumii i zabawy oraz tańce przy zgaszonym świetle z takimi świetlnymi patyczkami.
Było wyławianie kościotrupa z paskudztwa - feeee, to mi się nie podobało :P I był poczęstunek :) Poznałam fajne nowe koleżanki, z jedną nawet super potańczyłam.
Na balu bardzo mi się podobało i mam nadzieję, że niedługo znowu pójdę na jakiś bal :)
1 komentarz:
Wikusiu ale fajny byl ten bal! pewnie jak bym tam byl to bym sobie z Tobą potańczył. Ostatnio trenuje breka :) Fajnie Ci w stroju Dyni, jak zwykle bardzo mi sie podobasz :)
Prześlij komentarz