Wycieczka do Kazimierza
W poniedziałek w miarę dopisała pogoda, więc mamusia spakowała mój plecaczek - były tam głównie jabłuszka i pojechałyśmy do parku do Kazimierza, karmić zwierzątka. Bardzo fajnie było :) Pobawiłam się też na placu zabaw, a na koniec zjadłyśmy obiad w McDonald, a to jest to co Wikusie lubią najbardziej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz