Skończyłam 9 mscy
No i znowu do przodu, skończyłam dziś już 9 mscy :) A na moim koncie kolejne umiejętności, więc jak tradycja karzę, znowu Wam o nich napiszę :)
- umiem kasłać na życzenie (moje oczywiście)
- rozbieram się do wieczornej kąpieli (oczywiście nie tak całkiem sama, ale wiem, kiedy podnieść nóżkę, wyciągnąć rączki, a rajstopki to sama zdejmuję)
- nauczyłam się wchodzić na łóżko rodziców, jak tylko mam do dyspozycji poduszkę i na leżaczek (dziś się rodzice zdziwili jak mnie zobaczyli na nim, jak sobie siedzę:P)
- umiem grać w piłkę
- robie tany - tany
- bawię się w "daj - proszę - dziękuję"
- sama piję z kubeczka niekapka
- stawiam swoje pierwsze samodzielne kroczki
- jem coraz więcej normalnych rzeczy
- umiem karmić Jukę :)
- jeżdżę w samochodzie już na siedząco
- robię "pa pa" (jeszcze czasem zapomnę, co to, ale idzie mi coraz lepiej)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz