"U Babuni"
Dzisiaj były urodzinki babci Helenki i z tej okazji, w ramach prezentu, byliśmy na obiedzie "U babuni". Mieliśmy ładny, elegancki stolik. Babci Helence daliśmy kwiaty i torcik, a ja oczywiście pomagałam zdmuchiwać świeczki :)
A potem było jedzonko :) Postanowiłam spróbować prawie wszystkiego :) Najpierw jadłam swój rosołek, potem frytki, a potem pizzę :) Popiłam to swoją herbatką, ale spróbowałam też herbatki babci Helenki :) Rodzice mówili, że jestem bardzo grzeczna. Cały czas siedziałam ładnie przy stole.
Po obiadku pojechaliśmy do babci, do domku i tu już mogłam poszaleć.
Rodzinka siedziała przy stole, a ja hasałam już w nieco luźniejszym stroju :)
Fajowy był ten dzień :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz