Świątecznie
W tym roku już troszkę bardziej byłam świadoma Świąt i tego co się dzieje. Doskonale wiedziałam o co chodzi z dzieleniem się opłatkiem i składaniem życzeń, umiałam wysiedzieć grzecznie przy stole, no i zrozumiałam, że prezenty przynosi aniołek :)
W tym roku Wigilię spędziliśmy u dziadków - u babci Joli i dziadka Jurka. Tam Aniołek zostawił dla mnie prezent - zielone samochody :) A w domu też był Aniołek, rano pod choinką znalazłam domek dla lalek i jabłuszko do zjeżdżania z górek. Pierwsze Święto spędziłam u babci Ali - było klimatycznie, z ogniskiem i rzucaniem śnieżkami :)A od Aniołka dostałam gadżety dla truskawkowego Ciastka. W drugie byliśmy znowu u dziadków :) W wigilię odwiedziliśmy też babcię Halinkę, u której Aniołek zostawił dla mnie kasę :)
Spodobały mi się Święta - te życzenia, opłatek, to że ślicznie wyglądałam i prezenty :) I lubię mieć choinkę :)