Ostatnio bardzo polubiłam piachouu (dla nie wtajemniczonych - piaskownica). Robię babki, gotuję zupki z piaski i patyczków :) Przecedzam piasek, albo zwyczajnie w nim nurkuję i pływam :)
Lubię też moje taczki ... w tamtym roku nie umiałam ich obsługiwać, a teraz to już wiem, o co biega :)
Autor:
...
o
14:29
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz