Nowe fotele, nowe smoczki i wózek sklepowy
Oj, ktoś powinien mnie zganić, za tak nieregularne pisanie
Teraz był taki jakiś dziwny tydzień, bo tata dużo był w domku i mama w piątek wyciągnęła nas do takiego sklepu co wygląda jak mieszkanie, pełno tam wersalek, foteli, stolików, szaf itp. No i rodzice kupili dla mnie takie fajne dwa foteliki, takie malutkie :) I szafeczkę do mojego pokoiku :)
A w niedzielę rodzice zabrali mnie do takiego wielkiego sklepu i siedziałam sobie w takim zupełnie innym wózku niż mój, a mama do tego wózka pakowała a to mleko,a to pieluchy, a to deserki ... a taka pani dała mi wiatraczek :) Fajowo było :)
No i w tym sklepie rodzice kupili mi nowe smoczki do butelki, 4 :) Bo ja już taka duuuuża jestem :)
I jeszcze Wam napiszę, ze ostatnio straszna śmieszka ze mnie, ciągle się śmieje, a już najczęściej to z mojej mamusi :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz