czwartek, 10 kwietnia 2008

Kurki, ko ko ko

Ostatnio jest bardzo ładna pogoda i dużo spaceruję z mamusią, a czasem jeszcze z prababcią Helenką. I dziś właśnie poszłyśmy do prababci. Ona ma ogródek, a na działeczce obok były kurki.Pierwszy raz takie widziałam nie na obrazku. Karmiłam je sucharkami i koniecznie chciałam się im przyjrzeć z bliska, ale się nie dało, bo był płotek. Chyba lubię kurki, ale i tak najbardziej Jukę i moją krowę :)

Brak komentarzy: