piątek, 31 października 2008

Zbliżą się Wszystkich Świętych

Od kilku dni z mamą i babcią Alą jeżdżę dużo na cmentarz, coś tam sprzątamy, układamy, bo zbliża się dzień Zmarłych. Ja nie wiele z tego wszystkiego rozumiem, ale mama tłumaczy mi, że idziemy do dziadziusia, żeby postawić mu kwiaty i znicz, ale ja i tak nie rozumiem dlaczego dziadziusia tam nie ma.

Brak komentarzy: