Zaspałam :P
Hihi, co to był za dzień, obudziłam rodziców o 3 nad ranem, bo byłam głodna :) pomarudziłam im potem do 4, ale w końcu poszłam spać i stało się ... zaspałam, wstałam dopiero po 8 i przez to tato zaspał do pracy, hihihi :P nie spodziewali się, że będę spała tak długo i nie nastawili budzików - ale z tego co się zorientowałam, wcale nie mieli mi tego za złe :) A popołudniu mamusia zabrała mnie do babcia Ali i dziadka Janusza na działkę - chyba fajnie było, ale głównie spałam :) A że dziś piękna pogoda była i było naprawdę cieplutko, to leżakowałam w krótkim rękawku i sukieneczce - rodzice w końcu zrozumieli, że mnie też jest ciepło :)
1 komentarz:
Tak trzymać Wikingu!!!! noce i ranki są po to zeby spac, no i czasem zaspać :) :) :) a tatuś musi też już wiedzieć, że ma już dużą córkę i budzik będzie coraz bardziej wskazany :D buziaczki
Prześlij komentarz