Mikołajki po raz czwarty i piąty
No i dalsze obchody mikołajkowe :) Była dziś u mnie prababcia Halina i dostałam od niej sztruksowe spodenki i bluzę na Mikołaja :)
A na wieczór byliśmy u prababci Zosi na Mikołajkach i dostałam bałwanka mikołajkowego i jakieś słodkości, ale to raczej rodzicom dam :P
A tak w ogóle, to wczoraj cichaczem skosztowałam czekolady :P i jem od dwóch dni banany w całości, a nie zmiksowane, przecież ja już duża jestem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz