W zoo
W niedzielę wybraliśmy się z rodzicami na obiecaną wycieczkę do zoo. Była w zoo, drugi już raz, ale dopiero teraz naprawdę mi się podobało. Chętnie oglądałam zwierzątka, niektóre w mini zoo, nawet głaskałam :) Podziwiałam słonia i wielbłądy i misie i różne koty wielkie i ptaszki i wiele, wiele innych zwierzątek. A nawet miałam przejażdżkę na kucyku i to chyba podobało mi się najbardziej :) W drodze do domu tradycyjnie usnęłam, za dużo było tych wrażeń :)
Fotek nie ma za dużo, bo tym razem kręciliśmy filmik :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz