poniedziałek, 11 lipca 2011

Wczasy - dzień dziewiąty






Od rana mocno padało, więc musieliśmy coś robić w pokoju. Troszkę się bawiłam i troszkę uczyłam - robiąc zadania z "Teczki 5latki".
Około południa przestało padać i poszliśmy na obiad oraz na plażę. Na plaży zrobiło się bardzo ciepło i nawet się troszkę moczyłam, zbierałam kamyki i muszelki. A wieczorem znowu poszliśmy nad morze, pograć w kometkę i na gofry :)

Brak komentarzy: