sobota, 15 września 2007

U babci Zosi i nowa zabawka

Byliśmy dziś u babci Zosi pooglądać jak ma pomalowane mieszkanie :) Mnie się podobało, pokój na zielono i nawet narzuta była zielona :) Było tam dużo osób i prawie każdy chciał mnie wziąć na chwilkę na ręce. Przez chwilkę byłam grzeczna, bawiłam się grzechotką, potem uderzałam rączkami w stół, a potem to już zaczęłam marudzić i grymasić :) i Rodzice zabrali mnie do domku :)
A wcześniej byłam u babci Joli i dziadka Jurka i dostałam od nich taka dziwną zabawkę, gdzie nie dotknąć, tam coś gra i bzyczy :)
A w ogóle, to muszę się Wam pochwalić, że mam już 3ci ząbek - tzn. na razie to go w ogóle nie widać, ale przebił już dziąsełko, więc lada moment kolejny ząbek ujrzy światło dzienne :)
I jak już się tak chwalę, to jeszcze Wam powiem, że odkryłam, że po szczebelkach w łóżeczku można się spinać ... tzn. może się podciągać, jak się za nie chwyci - to mi się podoba :P

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

hej Wiki a gdzie ten ząbek Ci wychodzi? bo mi też wychodzi lewa górna jednyka - boli jak klops!!!! w nocy spać nie mogę, jak jem to też mnie boliale chyba już niedługo będzie po wszystkim przynajmniej do nastepnego razu :)

Anonimowy pisze...

witaj kayo :) mnie idzie ten sam ząbek :) i też boli, w nocy się czasem budzę, ale jest już lepiej, bo mi się ten ząbek już przebił, buźka :)