Mc Donald
A ja byłam wczoraj w Mc Donaldzie ... rodzice jedli jakieś dziwne rzeczy, a ja dostałam moją ulubioną kaszkę :) Podobało mi się, zwłaszcza, że siedziałam sobie w wózeczku i mogłam się bawić. No bo właśnie, od wczoraj rodzice zabierają mnie na spacerki w spacerówce i to zupełnie na siedząco ... mnie się bardzo podoba, nawet spać nie chcę, tylko się rozglądam :) Ale Ci rodzice są niedobrzy, tyle fajnych rzeczy przede mną ukrywali i kazali mi leżeć w wózku, a świat jest taki ciekawy :) I ciekawe jest stanie - maminka się troszkę złości, ale ja teraz to bym tylko stała i rozglądała się, ewentualnie mogę posiedzieć, ale o leżeniu mowy nie ma :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz