poniedziałek, 30 lipca 2007

Brzydka pogoda

No i znowu popsuła się pogoda :( Było dziś chłodno i padało i zamiast na działce, siedziałam w domku. A maminka wczoraj naszykowała te ubranka, co mi babcia Ala i prababcia Halina kupiła, żeby zabrać je na działkę, a tu nic z tego ... ale dziś taki pan w telewizorze mówił, że pod koniec tygodnia pogoda się poprawi, hurrrra!
Dziś znowu udało mi się, 2 razy odwrócić się z brzuszka na plecy ... ale ja cały czas nie wiem jak to robić ... to się udaje, tak jakoś - przypadkiem :)

Brak komentarzy: